Zwłoki w szambie, pijany maszynista i skazani za tortury - wiadomości z Polski w skrócie

Zwłoki w szambie

Kolejna śmierć w szambie, tym razem w Kończycach Wielkich k. Cieszyna. Policjanci znaleźli tam zwłoki 62-letniej kobiety. Poszukiwali jej od niedzieli, kiedy to córka zgłosiła jej zaginięcie. Aby wydobyć zwłoki, strażacy musieli wypompować całą zawartość zbiornika. Nieznane są jeszcze okoliczności tragedii. Prokuratura Okręgowa w Cieszynie czeka na wyniki sekcji zwłok, które pomogą ustalić, co było powodem śmierci, a w sprawie nie ma na razie żadnych podejrzanych.

Zobacz: Jan Bury: Nie gromadziłem sztabek złota!

Maszynista miał 1,8 promila!

Dyżurny brodnickiej policji odebrał szokujące zgłoszenie: pociągiem towarowym, który dojechał właśnie do stacji Jabłonowo Pomorskie, kieruje pijany maszynista! I faktycznie, na stacji kolejowej zatrzymano 46-letniego mieszkańca Białegostoku z uprawnieniami maszynisty, który wydmuchał aż 1,8 promila! Mężczyzna został zatrzymany, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Cztery lata za tortury

Cztery lata posiedzą w więzieniu dwaj młodzi zwyrodnialcy z Lubelszczyzny, Damian H. i Marek N., którzy w miejscowości Kulik (powiat chełmski) dwukrotnie napadli na samotnie mieszkającego mężczyznę. Za pierwszym razem, w kwietniu 2011 roku, wtargnęli do jego mieszkania, skopali go i okradli. Za drugim razem, trzy miesiące później, rozzuchwaleni bezkarnością posunęli się do tortur, wpychając do odbytu ofiary drewniany tłuczek do ziemniaków. Wobec Damiana H. sąd orzekł jeszcze dodatkową karę: musi on zapłacić swojej ofierze 10 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail