Jak podaje "Echo Dnia", w rzece znaleziono coś, co wyglądało jak gigantyczny... małż. Na miejsce pospieszyli nawet zaalarmowani przedstawiciele lokalnych władz.
Dotarcie do bestii zajęło sporo czasu, do pokonania bagnistego terenu użyto pomostu z desek. Gdy pierwszy śmiałek dotknął stwora, prawda wyszła na jaw - był to stary ponton.
Gumowe znalezisko zostanie zniszczone.