Czarny garnitur - symbol żałoby, ale także tajemniczości, niedostępności, wiedzy. Taki kolor wybierają osoby zdyscyplinowane, mądre i pewne siebie. Biała koszula z wydłużonym kołnierzykiem, żeby wyszczuplić twarz. Wystrzyżone i starannie ułożone włosy. Taki pokazał się prezes Kaczyński w wieczór wyborczy.
W otoczeniu partyjnych działaczy był uśmiechnięty i pewny siebie. Ani śladu po nieporadności, po niechlujnym stroju. Kaczyński zakwitł w ten wieczór jak kwiat paproci.
- Prezes zrobił nowe otwarcie - przyznaje dr Wojciech Jabłoński, specjalista od sztuczek, jakich używają politycy, żeby się przypodobać wyborcom. - Kaczyński wyrzucił więc Hofmana, który mu ciążył, i zmienił szafę. Sztab stylistów i innych speców zadbał o to, by był równie elegancki jak premier Kopacz. I w dodatku silniejszy od niej. To dlatego nie było przy nim żadnej kobiety. Przez ich brak chciał pokazać, że nikt mu nie szepcze do ucha i nie podpowiada jak podczas zakupów - wyjaśnia nam specjalista.
Zobacz jeszcze: Wybory Samorządowe 2014. Internauci wyśmiewają PKW!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail