Kolorowy gad wypełzł z obuwia, a mężczyzna uciekł do pokoju, chwycił za telefon i zadzwonił na policję. Zaskoczeni zgłoszeniem funkcjonariusze szybko przyjechali do mieszkania i na wszelki wypadek przykryli węża garnkiem, który zgłaszający zdecydował się poświęcić dla dobra sprawy.
Sytuację uratował dopiero wezwany przez policjantów weterynarz. Jak się okazało, pochodzący z Ameryki niejadowity wąż królewski wpełzł do mieszkania przez przewody wentylacyjne.
Żaden z sąsiadów na razie się do niego nie przyznał.
ŻYRARDÓW: Królewski WĄŻ ukrył się w BUCIE
2012-08-17
4:00
Kiedy wczoraj nad ranem mieszkaniec Żyrardowa (woj. mazowieckie) zajrzał do swojego buta, z przerażeniem odkrył, że jest w nim wąż!