Zza autobusu prosto pod koła samochodu. Mężczyzna zginął na miejscu

2013-11-12 17:39

Chwila nieuwagi doprowadziłą do prawdziwej tragedii. Dwóch mężczyzn wysuadło z autobusu i dłużej nie zastanawiając się , wyszli zza niego prosto na ulicę. Niestety wpadli prosto pod koła nadjeżdżającego samochodu. Jeden z mężczyzn zginął na miejscu, drugi walczy o zycie w szpitalu.

Do tego tragicznego zdarzenia doszło niedaleko Elbląga, podało TVN24. Na ulicy Mazurskiej w Rubnie dwóch mężczyzn, w wieku 46 i 48 lat, po opuszczeniu autobusu chciało dostać się na drugą stronę jezdni.

PRZECZYTAJ TEŻ: Warszawa. Smart zabił kobietę na pasach

– Gdy znaleźli się na pasie ruchu w kierunku Elbląga potracił ich samochód osobowy, którym kierował 19-letni mężczyzna. Jeden z mężczyzn zginął na miejscu, drugiego przewieziono do szpitala – powiedział Krzysztof Nowacki z elbląskiej policji w rozmowie z TVN24. – Świadkowie na miejsce zdarzenia wezwali służby ratunkowe i policję. Kierowca był trzeźwy – dodał.

Policja wciąż bada szczegóły tego dramatycznego wypadku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki