NYPD nielegalnie przetrzymywało odciski nieletnich

sal

2019-11-15 21:13

Mają pilnować, by nikt nie łamał prawa, i łapać tych, którzy je złamią. Ale sami zaliczyli wpadkę. Nowojorska policja przez lata przetrzymywała w bazie danych odciski zatrzymanych nieletnich, choć to nielegalne.

Najnowsze z działu

LIST OTWARTY WYDAWCÓW PRASY ORAZ ORGANIZACJI WYDAWCÓW PRASY DO USTAWODAWCÓW UNII EUROPEJSKIEJ „AKT EMFA MUSI BYĆ ADEKWATNY DO SWOJEJ NAZWY”

Felieton z cyklu "Prosto z lewej"

Leszek Miller: Blisko własnych spraw

Felieton "Na sobotę słów kilka"

Kara śmierci? Co miał na myśli Płużański. "Wyrok zostanie wykonany w ciągu sześciu tygodni”

Felieton "Zły Świetlik"

Wojskowy pobór. Publicysta napisał, co o tym sądzi

Felieton "Prosto z lewej"

Miller uderza w Jarosława Szymczyka. "Jest bardziej medialny niż Messi"

Praktykę NYPD odkryła Legal Aid Society, organizacja stojąca na straży praw publicznych nowojorczyków. Przez lata lokalne komisariaty przetrzymywały dziesiątki tysięcy odcisków palców nieletnich w kryminalnej kartotece, obok danych dorosłych aresztowanych.
– Prawo stanowe tego zakazuje, to, co od lat robiła policja, to rażące łamanie przepisów i praw nieletnich nowojorczyków – mówi Dawne Mitchell, prawnik ds. nieletnich w Legal Aid Society. Organizacja skontaktowała się z prawnikami miasta i zagroziła wkroczeniem na drogę sądową. W końcu miasto, chcąc uniknąć długiego procesu, poszło na ugodę. NYPD poinformowało, że usunęło odciski osób poniżej 18. roku życia z bazy. 36 tys. policjantów otrzymało też dokładne instrukcje postępowania z danymi nieletnich. Będą one trafiać do nowojorskiego Division of Criminal Justice Services.