Jeśli chodzi o wynik do sejmików wojewódzkich, to w tym przypadku kluczowy jest wynik PSL. Zwłaszcza że PSL jest taką wiejską odnogą PO. Pamiętajmy, że cała siła PiS skupiła się na tym, aby wygrać z PSL. Wynik ludowców ukazuje, że PiS poniósł w tej kwestii porażkę. Jednak z drugiej strony partia rządząca może ogłosić swoje zwycięstwo, bo góruje nad PO. Funkcjonalnie jednak zwycięstwo PiS nie przełoży się w tych proporcjach na władzę w sejmikach. Co gorsza, silna pozycja PSL w terenie daje im dobre wyjście do wyborów sejmowych. A to może być w pewnym sensie spory problem. Wynik warszawski może rozczarowywać, bo kampania Trzaskowskiego była bardzo zła. Natomiast kampania Jakiego była bardzo dobra. Warszawa to specyficzne miejsce, w którym od dawna nikt z prawej strony nie wygrał. Sam fakt, że PiS wysłał na te wojnę Patryka Jakiego, pokazuje, że chodziło o to, że jego przegrana nie obciąży partii, bo przegrał człowiek Ziobry.
Rafał Ziemkiewicz: PiS może ogłosić zwycięstwo, ale...
2018-10-21
22:14
Publicysta tygodnika "Do Rzeczy" na gorąco ocenia wyniki wyborów samorządowych.