10-latek groził masakrą. Ujawniono jego twarz. Wstrząsające szczegóły

O czym myśli 10-latek w szkolnej ławce? O wakacjach, klockach Lego, a może o grze na telefonie? Nikt nie podejrzewał, że w głowie Daniela Issaca Marqueza (10 l.) powstały zupełnie inne myśli. Uczeń szkoły podstawowej Patriot Elementary School w miejscowości Cape Coral myślał o tym, jak by to było przeprowadzić krwawą strzelaninę w swojej klasie. I nie poprzestał na rozważaniach. Zaczął rozsyłać mejle z groźbami. "Okradłem swojego przyjaciela" - napisał, pokazując zdjęcie góry gotówki. "A potem kupiłem to" - dodawał, załączając także fotografię czterech karabinów. "Szykujcie się na wodny dzień" - groził, mając na myśli zbliżająca się szkolną imprezę ze sportami wodnymi w roli głównej i dodając, że zamierza urządzić strzelaninę.

10-latek groził szkolną strzelaniną

Niepokojące mejle od razu trafiły na policję. Funkcjonariusze błyskawicznie namierzyli 10-latka. Najprawdopodobniej wszystko zmyślił, ale teraz poniesie prawdziwe konsekwencje. Chłopiec został aresztowany i jak dorosły trafił w kajdankach do radiowozu. Początkowo pikslowano na zdjęciach twarz dziecka, ale teraz policja i sąd zdecydowały się ujawnić wizerunek oraz imię i nazwisko 10-letniego Daniela Issaca Marqueza, jak również powyższe szczegóły.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Matka zginęła w masakrze, ojca zabiło złamane serce. Dzieci zostały same

PRZECZYTAJ TAKŻE: Trzy siostry zabiły ojca. "Gwałcił nas i kazał nam kopać sobie groby"

Przesada? A może policjanci dobrze zrobili, traktując 10-latka jak dorosłego przestępcę? "Kiedy dziecko naciska spust, skutki są dokładnie takie same, jak wtedy, kiedy robi to dorosły" - mówił szeryf Lee County, Carmine Marceno. "To nie jest śmieszne. To dziecko wystosowało fałszywe groźby, a teraz spotka się z realnymi konsekwencjami" - dodał. Skąd taki pomysł w głowie tak młodego chłopca?

Zainspirował się strzelaniną w Teksasie

Swoje mejle powysyłał na krótko po krwawej strzelaninie, do jakiej doszło w szkole podstawowej w Uvalde w stanie Teksas. We wtorek, 24 maja, do szkoły tej wszedł 18-letni Salvador Ramos uzbrojony w dwa karabiny AK-15. Uwięził grupę dzieci i dwie nauczycielki w jednej z klas, powiedział im, że zaraz umrą i powystrzelał je. Zginęło 19 dzieci i 2 kobiety. Sprawca został zastrzelony przez policję podczas próby ucieczki ze szkoły.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Kolejna księżniczka wyjeżdża z Wielkiej Brytanii! Szok w rodzinie królewskiej

PRZECZYTAJ TAKŻE: Madonna ma nową twarz! 64-latka przeszła kolejne operacje?