– W swojej 30-letniej karierze nie widziałem czegoś tak okrutnego – powiedział Randy Ice, szef miejscowej policji.
Dwumiesięczna Zuri Whitehead została pozostawiona pod opieką matki nastolatki. Niestety, kobieta zamiast czuwać nad bezpieczeństwem powierzonego jej dziecka, zasnęła na kanapie. Jej 11-letnia córka, widząc że matka śpi, wzięła dziecko do swojego pokoju, znajdującego się na górze domu. I właśnie tam rozegrała się tragedia.
Dwumiesięczne dziecko zostało po prostu zakatowane! Nastolatka po pewnym czasie zniosła maleństwo na dół do matki. Kiedy kobieta się obudziła zobaczyła dziecko całe we krwi. Natychmiast wezwała policję i służby ratunkowe.
– Cała głowa była spuchnięta i leciała z niej krew. Dziecko zostało przewiezione do szpitala. Niestety, zmarło z powodu dotkliwych obrażeń ciała – dodaje Randy Ice.
Jak podaje NBC News rodzina dziecka i opiekunki znały się dobrze od wielu lat. Obecnie trwa dochodzenie w sprawie brutalnego morderstwa.
11-latka zakatowała 2-miesięcznego maluszka!
2015-02-10
20:25
Niewyobrażalna tragedia! 11-letnia dziewczynka z zimną krwią zakatowała na śmierć dwumiesięcznego maluszka. Jak donosi „Daily News” dziewczyna została oskarżona o morderstwo.