Dziewczynka po zajęciach lekcyjnych wybrała się do McDonald'sa w przy East 103rd Street i Third Avenue w East Harlem. Zamówiła sobie to, co lubi najbardziej, czyli Chicken McNuggets. Kiedy sobie spokojnie jadła, podszedł do niej 12-letni chłopak, który chodzi z nią do tej samej szkoły, i kazał jej oddać kurczaka. Trzynastolatka kazała mu zostawić ją w spokoju, odwróciła się i jadła dalej. Ale dwunastolatek nie odpuścił i powiedział, że jeżeli nie da mu McNuggetsów to ją skrzywdzi. Wtedy dziewczynka zabrała jedzenie, wyszła z McDonald’sa i poszła na stację metra by jechać do domu. Gdy czekała na peronie na pociąg linii 6 dalej jedząc kurczaka, chłopak ponownie się przed nią pojawił. Tym razem jednak zagroził jej wyciągając z kieszeni bron i celując jej w głowę. Na szczęście nadjechał pociąg i 12-latek schował pistolet. Na drugi dzień dziewczynka opowiedziała o wszystkim w szkole i pedagodzy zaalarmowali policję. Chłopak był w czwartek przesłuchiwany i usłyszy wkrótce zarzuty.
12-latek groził bronią 13-latce, bo chciał jej Chicken McNuggets
Czy kawałek panierowanego, smażonego kurczaka to wystarczający powód, aby grozić komuś bronią?! Dla niektórych najwyraźniej tak. Policja zatrzymała 12-letniego chłopca, który wymierzył pistoletem do 13-letniej dziewczynki żądając, by oddała mu Chicken McNuggets.