ojciec aresztowany!

14-latek na święta dostał broń. Urządził rzeź w szkole! Nie żyją uczniowie i nauczyciele!

2024-09-06 10:16

Przerażająca tragedia z amerykańskiego stanu Georgia. 14-latek zjawił się w środę w swojej szkole średniej Apalachee w Winder z bronią w ręku, po czym rozpoczął masakrę! W koszmarnym zdarzeniu życie straciło dwóch uczniów i dwóch nauczycieli! Ponadto dziewięć osób zostało rannych i trafiło do szpitala. Teraz poinformowano, że miejscowa policja zatrzymała ojca nastoletniego mordercy. Według CNN Colin Gray powiedział śledczym, że kupił broń użytą do zabójstw w szkole jako prezent świąteczny dla syna.

Masakra w szkole

W Apalachee High School w Winder w stanie Georgia doszło w środę przed południem do strzelaniny. 14-letni Colt Gray z bronią w ręku wszedł do środku i otworzył ogień. CNN informowało, że cztery osoby straciły życie! Ofiarami zamachowca są 14-letni Mason Schermerhorn i Christian Angulo i nauczyciele matematyki - 39-letni Richard Aspinwall i 53-letnia Christina Irimie. Do tego co najmniej trzydzieści zostało rannych. Biuro śledcze Georgii przekazało, że dziewięć osób zostało hospitalizowanych i trafiło do szpitala. W opinii lokalnych władz mają szanse na pełne wyzdrowienie.

ABC News zacytowało świadka, siedemnastoletniego Sergio Calderę, który powiedział, że był na lekcji chemii, kiedy usłyszał strzały. Jak mówił, "inny nauczyciel wbiegł do klasy, krzycząc, by zamykać drzwi, ponieważ jest napastnik". Gdy uczniowie i nauczyciele skulili się w pomieszczeniu, ktoś walił w drzwi jego klasy i kilkakrotnie krzyczał, aby je otworzyć. Kiedy pukanie ustało, Caldera usłyszał więcej strzałów i krzyków. Powiedział, że jego klasa ewakuowała się później na szkolne boisko.

- Uczniowie w całym kraju uczą się, jak się schować i ukryć, zamiast czytać i pisać. Nie możemy tego akceptować! - mówił o tragedii prezydent Joe Biden (WIĘCEJ: To 14-latek urządził rzeź w szkole. Zabił dwoje nauczycieli i dwóch kolegów).

Zarzuty dla ojca 14-latka

Wiadomo już, że napastnik będzie traktowany przed sądem jak osoba dorosła. Agencja Reutera podała, że przesłuchanie nastolatka (w formie wideo) zostało zaplanowane na piątek przed sędzią Sądu Najwyższego stanu Georgia w hrabstwie Barrow. Tymczasem Colin Gray, ojciec nastolatka, został w czwartek aresztowany. Zarzuty dotyczą nieumyślnego zabójstwa, zabójstw drugiego stopnia oraz przypadków okrucieństw wobec dzieci. Jak poinformował dyrektor Biura Śledczego w Georgii (GBI) Chris Hosey, zarzuty postawione ojcu sprawcy wynikają z tego, że 54-letni mężczyzna „świadomie pozwolił” swojemu synowi na posiadanie broni.

Sprawdź: 21 osób wpadło do wody podczas sztormu. Zaginionych poszukują na otwartych wodach morza Śródziemnego

Zgodnie z dwoma źródłami z organów ścigania, na które powołuje się amerykańska telewizja CNN, Colin Gray powiedział śledczym w tym tygodniu, że kupił broń użytą do zabójstw w szkole jako prezent świąteczny dla syna. Karabin podobny do AR-15 nabył w lokalnym sklepie z bronią w grudniu 2023 roku.

- Czas zakupu broni według wersji ojca nastolatka wskazywałby na to, że jej zakup nastąpił w kilka miesięcy po tym, jak władze po raz pierwszy skontaktowały się z Grayem i jego rodziną w celu zbadania zagrożeń dotyczących strzelanin w szkołach, o czym w sieciach społecznościowych pisał ówczesny trzynastolatek. Biuro Szeryfa hrabstwa Jackson wówczas zamknęło śledztwo, ponieważ informacja o zagrożeniu nie mogła zostać potwierdzona – poinformowała stacja.

W maju 2023 roku nastoletnim Coltem zainteresowały się służby ścigania i przesłuchały go w sprawie "internetowych gróźb strzelaniny w szkole w nieokreślonym miejscu i czasie". Wtedy nie przyznał się on do winy. Przesłuchano wówczas też ojca nastolatka, który oświadczył, że miał w domu broń myśliwską, ale jego syn nie miał do niej łatwego dostępu. Jak informowała w tym czasie FBI, nie istniały wówczas powody do aresztowania, ale hrabstwo Jackson "powiadomiło lokalne szkoły o konieczności dalszego monitorowania podejrzanego".

Sonda
Czy uczniowie powinni się uczyć obsługiwania broni palnej?
Strzelanina pod Moskwą. Wiele ofiar śmiertelnych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają