Makabryczny widok zmasakrowanych zwłok dwóch kobiet ujrzeli rosyjscy policjanci w jednej z piwnic w Konakowie w obwodzie twreskim. Wstępne ustalenia wskazują na to, że babcia i matka chłopaka zginęły od ciosów nożem. W toku śledztwa okazało się, że 14-latek był adoptowany, a z kobietami, które zabił, mieszkał dopiero od dwóch lat. Chłopak przyznał się do winy. Powiedział policjantom, że morderstw dokonał 10 dni temu. Do ataku na 81-letnią babkę sprowokowała go kłótnia ze staruszką. Nastolatek uderzył ją kilka razy siekierą w głowę, a potem dobił nożem. Tego samego dnia wieczorem dopadł też swoją przybraną 54-letnią matkę i ją zasztyletował. Na trop młodocianego mordercy policjanci wpadli po tym, gdy były mąż przybranej matki nastolatka poinformował funkcjonariuszy o tym, że nie może się z nią skontaktować.
ZOBACZ TAKŻE: Kroiła nożem KOMUNIJNY tort córki, potem ZADŹGAŁA nim partnera