Do tragicznych wydarzeń doszło w minioną sobotę, 7 maja, około godz. 8.30 lokalnego czasu. 14-letni chłopiec został zgwałcony w jednej z toalet publicznych, znajdujących się na terenie wiktoriańskiego molo w Bournemouth. Kurort jest położony w hrabstwie Dorset nad Kanałem La Manche. Funkcjonariusze zajmujący się zgłoszeniem bardzo szybko namierzyli potencjalnego sprawcę. Jest nim 51-letni mężczyzna, który w nocy z poniedziałku na wtorek (9/10 maja) został przesłuchany i aresztowany pod zarzutem gwałtu. Trwa śledztwo w tej sprawie, a chłopiec i jego rodzina pozostają pod opieką specjalistów - podaje "Mirror". Główny inspektor, Ross Graham, prowadzący śledztwo podkreślił: "Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby wesprzeć ofiarę w tej sprawie, a jego rodzina jest na bieżąco informowana o przebiegu dochodzenia". Służby zapewniły też, że zwiększą liczbę patroli na terenie kurortu.
CZYTAJ TAKŻE: Madonna chce jechać do papieża Franciszka. "Jestem dobrą katoliczką, przysięgam!"
To nie jest pierwsze przestępstwo seksualne, do jakiego doszło w tym miejscu. W lipcu 2021 roku brytyjskie media informowały, że 15-letnia dziewczynka została zgwałcona w morzu przez nastoletniego chłopca.
CZYTAJ TAKŻE: Kochanka Putina jest w CIĄŻY? Rosyjski dyktator załamany i wściekły. On jest ojcem?