Zgon malutkiej Daisy Lynn Torres nastąpił około dwie godziny po tym, jak lekarze z dziecięcej kliniki dentystycznej przewieźli dziewczynkę na sygnale do szpitala. Przyczyny śmierci są ciągle ustalane i potwierdzi je dopiero sekcja zwłok.
Śmierć Daisy badana jest też przez Texas State Board of Dental Examiners. Podczas gdy śledczy prowadzą dochodzenia i sprawdzają wszystko w Austin Children’s Dentistry, rodzina dziewczynki nie może pogodzić się ze stratą i uwierzyć, że coś takiego się w ogóle stało…
– Daisy była takim wesołym, pełnym życia dzieckiem. Dopiero co szukała jajek podczas wielkanocnych zabaw – powiedziała ciotka dziewczynki Jessica Castaneda. – Rozmawiałam z jej mamą i mówiła mi, że jadą do dentysty. Kilka godzin później zadzwoniła do mnie i poprosiła mnie, bym się modliła, bo coś złego się stało podczas zabiegu i zabrali Daisy do szpitala… Dopiero co świętowaliśmy, a teraz szykujemy pogrzeb…
Przedstawiciele kliniki nie podają żadnych szczegółów podczas feralnej wizyty w gabinecie zasłaniając się prawem do zachowania tajemnicy dotyczących wykonywania procedur dentystycznych.
Z kolei śledczy poinformowali jedynie, że dziewczynka miała wykonywane rutynowe plombowanie pod narkozą. W czasie zabiegu nagle przestała oddychać.
14-miesięczna dziewczynka zmarła podczas zabiegu stomatologicznego
2016-04-04
2:00
Tragedia w Teksasie. Zaledwie 14-miesięczna dziewczynka zmarła podczas rutynowego zabiegu stomatologicznego w klinice Austin Children’s Dentistry.