Wielka akcja została przeprowadzona w środę w północnej Nebrasce i południowej Minnesocie. Uczestniczyło w niej blisko 400 stróżów prawa: agentów ICE oraz Homeland Security Investigations wspieranych przez lokalną i stanową policję. Według agentki Tracy Cormier to jedna z większych akcji w ostatnich miesiącach. – Wiedzieliśmy, że te firmy oszukują pracowników, podatników i swoją konkurencję – powiedziała.
Aresztowano 14 właścicieli i managerów firm, trzech jest poszukiwanych listami gończymi, więc ich ujęcie to tylko kwestia czasu. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty zatrudniania nielegalnych imigrantów, fałszowania dokumentów, defraudację, pranie pieniędzy i oszustwa podatkowe.
Naloty były wymierzone głównie w pracodawców łamiących zakaz zatrudniania osób bez statusu i prawa do pracy. Niemniej w ręce agentów federalnych wpadło również ponad 130 nielegalnych imigrantów. Teraz będą musieli stanąć przed sędzią i czeka ich najprawdopodobniej deportacja. Jak mówią przedstawiciele władz federalnych, wielu z pracodawców świadomie fałszowało dokumenty zatrudnianych nielegalnych, po to by móc im mniej płacić, wykorzystując fakt, że wiedzą o ich braku statusu.
14 pracodawców wpadło za zatrudnianie nielegalnych
Kilkanaście firm w Nebrasce i Minnesocie znalazło się na celowniku ICE. Agenci U.S. Immigrations and Customs Enforcement przeprowadzili serię nalotów, w wyniku których aresztowali 14 właścicieli i managerów, zatrudniających nielegalnych imigrantów. Za kraty trafiło też 133 nieudokumentowanych.