Do tragedii doszło w sobotę, 15 września. Andrea Barone, doskonale znany w całych Włoszech ze swojej bardzo niebezpiecznej pasji, postanowił zrobić sobie selfie na dachu jednego z centrów handlowych. Nastolatek, wykorzystując nieuwagę ochroniarzy, wszedł na najwyższą kondygnację budynku i wyjął telefon, by zrobić sobie zdjęcie. Niestety, w pewnym momencie stracił równowagę i spadł z 40 metrów. Nie miał żadnych szans, by przeżyć upadek z takiej wysokości. Włoska policja błyskawicznie pojawiła się na miejscu i od razu wszczęła śledztwo w sprawie tego tragicznego wypadku.
15-latek robił sobie selfie na dachu centrum handlowego. Zginął tragicznie
Tragiczna śmierć 15-latka, który postanowił zrobić sobie selfie na jednym z dachów centrum handlowego w Mediolanie. W pewnym momencie nastolatek stracił równowagę i spadł z 40 metrów.