Opisujący tę historię dailymail.co.uk dowiedział się, że para zaczęła potajemnie spotykać się już od jakiegoś czasu, za nic mając dzielącą ich różnicę wieku. Rodzina nabrała pewnych podejrzeń, kiedy dziewczyna znikała na całe weekendy. Okłamywała rodziców, mówiąc, że opiekuje się wnuczką mężczyzny. Gdy ostatecznie przyjaciel rodziny postanowił przyznać się do ich romansu i oświadczył, że chce, aby Doaeanna została jego żoną, został przegoniony z ich domu. Rodzice dziewczynki zerwali z nim wszelkie kontakty i zabronili kontaktować się z córką.
Nietypowa para nie uszanowała jednak tych postanowień i widywała się po kryjomu. W końcu postanowiła uciec, o czym rodzice powiadomili policję. Ostatecznie zakochanych udało się odnaleźć ponad 1,5 tys. km od domu, w Pagosa Springs w Kolorado. To tam policjantom udało się namierzyć jej telefon. W krótkim czasie samochód, którym podróżowała dziewczyna zobaczył lokalny policjant, co doprowadziło do zatrzymania uciekinierów.
47-latek jest podejrzewany o "dokonanie przestępstwa wobec nieletniej".