Nastolatki rzuciły się na 15-latkę w szkole, biły ją i zerwały z niej ubrania przed całą grupą. Słowa matki łamią serce
Przemoc w szkole to problem, który występuje nie tylko w Polsce. Ostatnio świat obiegły przerażające kadry z filmu nakręconego telefonem w Brazylii. Dla dobra ofiary mocno zapikslowano jej postać, jednak to, co widać, wystarczy, by ocenić całą sytuację. Do brutalnego ataku na 15-letnią uczennicę doszło w szkole im. Marii Mathilde Castein Castilho w Sao Paulo. Na filmie widać, jak na terenie szkoły grupka dzieci zaczyna zaczepiać dziewczynkę. W pewnym momencie jedna z uczennic zaczyna bić rówieśniczkę i ciągnąć ją za włosy. Nadbiega inne dziecko, nie jest jasne, czy to chłopak, czy inna dziewczyna. Zaczyna szarpać ofiarę za bluzkę, aż zrywa ją. 15-latka jest półnaga przed całą szkołą, a tymczasem oprawcy nadal się nad nią znęcają. Co było dalej?
"Moja córka była naga przed wszystkimi. Patrzenie na tę scenę bolało, ale nie mogłam nic zrobić"
Jak podaje brazylijski portal G1, bójkę przerwali pracownicy szkoły, a krótko po tym do placówki wbiegła matka ofiary. "Moja córka była naga przed wszystkimi. Patrzenie na tę scenę bolało, ale nie mogłam nic zrobić. Czułam się bezsilna, nie mogłam uratować córki" – powiedziała w rozmowie z TV Tem. Jak dodaje kobieta, lekarze podejrzewają, że jej córka może cierpieć na autyzm. Pewnie ta inność była powodem napaści zdemoralizowanych nastolatków z klasy. Zapłakana dziewczynka trafiła do lekarza z siniakami. Jej ojciec złożył doniesienie na policję. Jakie konsekwencje spotkają sprawców ataku? Przełożeni szkoły wszczęli śledztwo. Póki co zarówno ofiara, jak i oprawcy zostali przeniesieni na nauczanie zdalne. Nie wiadomo, jaka kara spotka agresywnych uczniów i czy w ogóle to nastąpi.