17-latka z półrocznym dzieckiem ofiarami strzelaniny w USA. Policja ujawnia kulisy zbrodni w Goshen
Kolejna koszmarna strzelanina w Stanach Zjednoczonych! Do wyjątkowo krwawych wydarzeń doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu lokalnego w miejscowości Goshen w Kalifornii. Nieznani sprawcy otworzyli ogień w pobliżu jednego z domów. Jak ujawnił cytowany przez AP szeryf Mike Boudreaux, ciała ofiar znaleziono zarówno w drzwiach budynku, jak i na ulicy. W sumie zginęło sześć osób. Jeden z mężczyzn żył w trakcie transportu do szpitala, ale życia także tej osoby nie udało się uratować. Amerykańskie media nie podały jeszcze nazwisk ofiar, ale wiadomo już, że wśród ofiar strzelaniny w Goshen jest 17-letnia dziewczyna oraz jej zaledwie półroczne dziecko.
To były narkotykowe porachunki? Policjanci szukają dwóch mężczyzn
Policjanci poszukują dwóch osób podejrzanych o dokonanie tych zabójstw. Podano prawdopodobne motywy zbrodni. Możliwe, że strzelanina była związana z porachunkami gangsterskimi związanymi z handlem narkotykami. Według cytowanego szeryfa w minionym tygodniu właśnie w tej willi, która została zaatakowana przez uzbrojonych gangsterów, policjanci przeprowadzili przeszukanie związane z narkotykami. "Uważamy, że nie był to przypadkowy akt przemocy. Sądzimy, że rodzina była specjalnie wybranym celem" – powiedział Mike Boudreaux.
Nekrofil i morderca z Poznania latami siał postrach na cmentarzach.
Kim był "Zimny Chirurg"? Posłuchaj mrocznej historii Edmunda Kolanowskiego!
Listen on Spreaker.