18 osób spłonęło w strasznych męczarniach podczas nieudanego lądowania na lotnisku w Lukli, u stóp Himalajów w Nepalu. Niewielki samolot pasażerski, który wystartował ze stolicy Nepalu - Katmandu, runął na ziemię i eksplodował. Wśród ofiar jest 12 niemieckich turystów i dwóch australijskich. Jakimś cudem piekielną katastrofę przeżyła jedna osoba.
Według różnych źródeł jest nią członek załogi samolotu albo nepalski turysta.