Bulwersująca zbrodnia miała miejsce w lipcu 2016 roku w Porcupine, które leży na terenie indiańskiego rezerwatu Pine Ridge. "New York Post" poinformował, że w akcie oskarżenia stwierdzono, że mająca wówczas 28 lat Katrina Shangreaux doprowadziła do śmierci własne dziecko poprzez bestialskie pobicie go pasem nabitym ćwiekami. Ponadto miała ona nim rzucać o ziemię, kopać w brzuch i głowę a nawet kilkukrotnie ugryźć.
Oskarżona kobieta przed sądem przyznała się do skatowania syna. W marcu sąd uznał ją winną, a teraz skazał za zabójstwo drugiego stopnia na 40 lat zamknięcia w federalnym więzieniu.
Co ciekawe, ojciec chłopca również siedzi w federalnym więzieniu, gdzie odsiaduje wyrok za... zaniedbanie dziecka, które ma z inną kobietą.