Kobieta trzy dni temu przybyła wraz ze swoim ojcem na wycieczkę do Nazaretu. Po raz ostatni była widziana 16 kwietnia. - Turystka, podróżująca z ojcem, przyjechała trzy dni temu. Opuściła hotel, w którym się zatrzymała, i już do niego nie wróciła. Jej ciało znaleźli pracownicy budowlani pracujący w pobliskiej szkole i natychmiast powiadomili policję - powiedział Ali Salam, burmistrz Nazaretu. Według informacji podawanych przez izraelskie media, 20-latka mogła zostać zgwałcona przed śmiercią. Na jej ciele znaleziono rany, które mają świadczyć o tym, że kobieta się broniła. Policja nie ujawniła tożsamości zamordowanej kobiety. Kilka godzin przed znalezieniem zwłok 20-letniej Polki, w Parku Arbel który znajduje się w tej samej części Izraela, znaleziono ciało innej kobiety - informuje TVN24. Policja sprawdza czy obie sprawy mogą mieć ze sobą związek. 20-letnia Polka, która została zamordowana do Nazaretu wybrała się wraz ze swoim ojcem.
Czytaj: Zielona Góra. Zamordował ukochaną na oczach córeczki! Zgnije w więzieniu?