Korek gigant zaczął się tworzyć już w piątek po południu, po niezwykle intensywnych, nawet jak ne tę porę roku opadach śniegu. Kierowcy, którzy utknęli w zatorze na ponad dwie doby, apelowali do władz, że są na skraju wyczerpania. Najgorsza sytuacja była w rejonie Tweru. Służby ratownicze organizowały pomoc, dowożąc jedzenie, kawę, herbatę i paliwo. W dostarczaniu najpotrzebniejszych produktów pomagali także wolontariusze.
Rosyjskie media podały, że korek gigant został rozładowany wczoraj. Sprawą zainteresował się nawet premier Rosji Dmitrij Miedwiediew (47 l.). Szef rządu zażądał od służb ratunkowych wyjaśnień, dlaczego pomoc była słabo zorganizowana i nie wytyczono objazdów.