Hugo Chavez samym sposobem bycia budzi wielkie emocje i przyciąga internatów jak magnes. Jego internetowe konto od momentu założenia znajduje się w ścisłej czołówce najbardziej obleganych profili. Obserwuje go już ćwierć miliona ludzi a liczba ta stale rośnie. Dziennie prezydent Wenezueli dostaje ponad 50 tysięcy wiadomości. Najciekawsze jest jednak to że na wszystkie odpisuje!
Przeczytaj koniecznie: Chavez wyzywa Supermana na pojedynek!
Jak poradzić sobie z taką ilością nie przeczytanych wiadomości? Chavez zatrudnia już 200 osób, które etatowo zajmują się Twitterem. Od 10 dni, czyli od chwili gdy powstał profil „chavezcandanga”, cierpliwie odpisują oni na wszystkie pytania i... zaczepki.
A warto dodać, że Hugo Chavez jest zasypywany informacjami nie tylko przez swoich zwolenników. Jak obliczyli pracownicy prezydenckiego sztabu ds. Twittera aż 18 procent całej korespondencji to wiadomości nieprzyjazne. Chavez wyśmiewa je albo odsyła w odpowiedzi kawały.