Jak podaje NBC News, wszystkie zwierzęta przebywały pod wątpliwą opieką 70-letniej kobiety. Zwierzęta chodziły po własnych odchodach, niektóre były niedożywione.
- Pracownicy schroniska w momencie wynoszenia zwierząt musieli robić częste przerwy ze względu na przytłaczający odór, który wydobywał się z domu - powiedział dyrektor schroniska. Wszystkie zwierzęta zostały przewiezione do Brookhaven Animal Shelter.