Colin Scott, 23-letni turysta wybrał się wraz z siostrą do parku narodowego Yellowstone. W pewnym momencie, nie bacząc na znaki ostrzegawcze, podszedł do gorącego źródła, ponieważ chciał sprawdzić temperaturę wody. Niestety, przez przypadek mężczyzna się potknął i wpadł do wody. Ze względu na wysokie stężenie kwasu, jego ciało rozpuściło się w gorącym źródle. Temperatura w takich zbiornikach przekracza 90 stopni Celsjusza. Jak podaje BBC, nieszczęśliwy wypadek nagrała jego siotra, ale ze względu na makabryczne szczegóły, służby nie zdecydowały się go opublikować. Ratownicy nie podają również, jak przebiegała akcja ratunkowa.
- Dojście do źródeł jest zagrodzone ze względu na bezpieczeństwo osób oraz żeby chronić zasoby naturalne, które są niezwykle delikatne - powiedziała strażniczka parku Yellowstone.
Man Dissolves In Yellowstone Hot Spring: 5 Facts On Colin Nathaniel Scott - https://t.co/jmUjVA9nhQ
— Morning Ledger (@morningledger) 18 listopada 2016
Colin Scott presumed dead after falling into geyser at Yellowstone https://t.co/9WeSPJopff pic.twitter.com/qxPPTQCZWd
— Global Issues Web (@globalissuesweb) 9 czerwca 2016
Colin Scott from Portland who dissolved in Yellowstone spring was looking for a place to 'hot pot' https://t.co/lyl0D98njZ pic.twitter.com/ntnvujO8T1
— Cristóbal Delatorre (@Cristo8444) 15 listopada 2016