Okazuje się, że tylko przez cały lipiec zatrzymano na próbie przejścia przez zieloną granicę blisko 34 tysiące nielegalnych. To o pięć tysięcy więcej aniżeli w tym samym czasie rok temu. Tym samym przez dziesięć miesięcy trwającego jeszcze roku fiskalnego w ręce agentów patrolu granicznego wpadło 332.000 nielegalnych. A przed nami jeszcze dwa miesiące, w czasie których zapewne zatrzymani zostaną kolejni, bowiem „nielegalna fala” wcale nie słabnie a wręcz przeciwnie. Głównie zatrzymani to imigranci – i ciągle matki z dziećmi, całe rodziny lub sami nieletni – z krajów Ameryki Łacińskiej. Ale nie brakuje także i z innych krajów. Przy okazji opublikowanych statystyk rodzi się kilka pytań. Skoro tylu imigrantów zatrzymano, to jak licznej grupie udało się przedostać? Wiadomo bowiem, że granica jest nieszczelna a szeregi U.S. Border Partol zbyt nieliczne w porównaniu do potrzeb... Jak zaradzić sytuacji, by opanować sytuację na granicy? W jaki sposób mieć kontrolę nad tym kto wjeżdża i wyjeżdża z obszaru Stanów Zjednoczonych? Niestety odpowiedzi na te pytanie zdaje się mieć jedynie Donald Trump. Ale czy mur faktycznie rozwiąże problem...
332 tys. nielegalnych zatrzymanych na granicy
Takie dane mogą dać kolejne argumenty Donaldowi Trumpowi do tego, by budować mur, uszczelniać granicę i zaostrzyć całą politykę imigracyjną... Nielegalni w dalszym ciągu forsują amerykańską granicę. W jeszcze trwającym przez dwa kolejne miesiące obecnym roku fiskalnym 2016 na próbie nielegalnego wkroczenia do USA zatrzymano ponad trzysta tysięcy imigrantów. Więcej aniżeli przez cały poprzedni rok fiskalny. Tak wynika z najnowszych statystyk U.S. Border Patrol.