Jak poinformowała policja, Joseph Curet trafił do placówki po tym, jak kilkakrotnie dzwonił pod numer alarmowy 911 i groził policjantom, że pozabija ich przy użyciu karabinu AK-47. Mundurowi namierzyli go i zatrzymali,a potem przewieźli do szpitala, by ocenić jego poczytalność. Gdy siedzieli z nim na korytarzu, do zatrzymanego podszedł Tomas Berroa i dźgnął go w ramię i klatkę piersiową. Policjanci nie wiedzą jeszcze, dlaczego doszło do ataku. 36-latek został zatrzymany i w środę stanie przed sądem. Będzie odpowiadał za usiłowanie zabójstwa. Jego ofiara, z przebitym płucem walczy o życie w szpitalu.
36-latek dźgnął mężczyznę w szpitalu na Bronksie
Niecodzienny atak w szpitalu na Bronksie. 36-letni napastnik dźgnął nożem mężczyznę, który w kajdankach i pod ochroną policji czekał na ocenę psychiatryczną w St. Barnabas Hospital w Belmont.