Jade i Josh Middletonowie z Wielkiej Brytanii wychowywali dwie córki: starszą Alayiah-Mai i młodszą Siennę. W 2018 roku mała Sienna poważnie zaniemogła. "W listopadzie 2018 roku zauważyliśmy, że jej oczy się trzęsą. Oprócz tego nagle przestała być tak ruchliwa, jak kiedyś. Pojechaliśmy do szpitala, nasz lekarz ogólny zdiagnozował zapalenie układu pokarmowego, zapisał jej antybiotyki i zalecił odpoczynek" - mówi mama dziewczynki cytowana przez "The Sun". Na tym się jednak nie skończyło.
Wielka Brytania. Dziewczynka uderzyła się w głowę, diagnoza zmroziła jej rodziców
"Pewnego dnia spadła z sofy, uderzyła się w głowę i wywróciła oczy do góry dnem. Z miejsca pojechaliśmy do szpitala, gdzie lekarze orzekli, że to rdzeniak zarodkowy czwartego stopnia". Nowotwór rósł w zatrważającym tempie. Gdy Sienna trafiła na leczenie, był już wielkości piłki do gry w golfa. Wtedy zaczęło się intensywne i długie leczenie. Mała Sienna przeszła operację usunięcia wielkiego guza, który zagnieździł się z tyłu jej głowy. Potem była jeszcze chemioterapia.
Miała guz wielkości piłki golfowej. "Nigdy nie przestała się śmiać"
Ostatecznie dziewczynka wygrała tę walkę. "Nigdy, nawet w najtrudniejszych momentach nie przestała się uśmiechać, a my mieliśmy złamane serca, bo baliśmy się najgorszego" - mówią jej rodzice. Dziś Sienna ma pięć lat i choć pozostaje pod opieką lekarzy, to jest zdrowa, wesoła i robi wszystko to, co jej rówieśnicy.