40 aresztowanych na zamieszkach w NYC. Brutalny protest przeciwko... brutalności policji

2016-07-09 2:00

Tego można było się spodziewać... Po ostatnich brutalnych zajściach i zabójstwach Afroamerykanów z rąk oficerów policji, na ulice miast wyszły tłumy protestujących. W Nowym Jorku również.

Najnowsze z działu

"Kontynuujemy prace nad porozumieniem"

Szokujące doniesienia. Biden i Macron mają to ogłosić. Zawieszenie broni kwestią godzin

CO BYŁO POWODEM?

Katastrofa samolotu w Europie, zginęła jedna osoba. Służby nie wykluczają ataku terrorystycznego

Rodzina królewska

Siedziba Kate i Williama została zamknięta! "Zagrożenie życia i zdrowia"

"Wymieniali się mną z bratem"

Miliarder oskarżony przez 420 kobiet i kilkunastu mężczyzn. "Znęcanie, poniżanie, molestowanie"

Z ostatniej chwili

PILNE. Zatonęła łódź z turystami w Egipcie! Polacy na pokładzie?

Tutaj tłum manifestujących szedł różnymi szlakami – po Broadwayu i Fifth Avenue. Choć generalnie spokojny, protest w niektórych miejscach przerodził się w ostre przepychanki z policją – najpierw słowne potem fizyczne. Skandujący hasła w obronie „niewinnych ofiar i ważności życia czarnoskórych mieszkańców Ameryki” zaczęli być w pewnym momencie agresywni. Samo rzucanie obelg nie wystarczyło. W ruch poszły kamienie... W sumie nowojorskie zamieszki zakończyły się na aresztowaniu co najmniej czterdziestu osób.Kilku policjantów wylądowało w szpitalu z obrażeniami. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nowojorska policja zapowiedziała już wzmożone patrole i czujność na wypadek kolejnych zamieszek.