45 lat za zabicie oficera Figoskiego

2013-03-02 3:00

- Lamont Pride brutalnie odebrał nam kochanego ojca. Nasz tata nigdy nie poprowadzi nas do ołtarza, co jest marzeniem każdej córki... - mówiła, przełykając łzy Caitlyn Figoski (19 l.) po tym, jak sędzia ogłosił wyrok dla mordercy jej ojca, oficera NYPD Petera Figoskiego (†47 l.). Lamont Pride (28 l.) otrzymał najwyższą z możliwych kar przy zarzucie, z jakiego był skarżony - morderstwa drugiego stopnia - czyli 45 lat do dożywocia. Sam morderca przyjął wyrok z kamienną twarzą. Nawet nie przeprosił...

Pride był jednym z bandziorów, którzy w grudniu 2011 r. włamali się do mieszkania dilera narkotyków na Brooklynie. Do interwencji pojechał oficer Figoski wraz z partnerem. W trakcie konfrontacji wywiązała się szarpanina i podczas ucieczki Pride strzelił Figoskiemu w twarz.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki