Dramatyczne sceny rozegrały się przed południem w lany poniedziałek. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kobieta – zidentyfikowana tylko jako polska imigrantka – weszła na most od strony Greenpointu, wspięła się na barierkę i stanęła na krawędzi, gotowa do skoku... Na szczęście zdesperowaną kobietę zauważyli przejeżdżający przez BQE ludzie i wezwali pomoc. Na miejscu błyskawicznie zjawiła się para detektywów NYPD: Steven Stefanakos oraz Meghan Kinsella.
To właśnie policjantka desperacko walczyła o życie Polki próbując odwieść ją od samobójczego skoku. - Sama jestem matką, żoną, wyobrażałam sobie jak będą czuć się jej bliscy. Chciałam po prostu, by bezpiecznie wróciła do swojej rodziny. Mówiłam jej też, że nie zostawimy jej pod żadnym pozorem – relacjonowała detektyw Kinsella reporterom. Podczas gdy ona – wspólnie z partnerem – przekonywała Polkę na moście, 125 stóp poniżej, w wodzie, w pełnej gotowości czekały dwa wodne patrole NYPD. Na szczęście nie musiały wkraczać do akcji.
Po ponad dwugodzinnych negocjacjach, Polka zaczęła się wycofywać. Wówczas policjanci bezpiecznie ją złapali. Kobieta została przewieziona do Elmhurst Hospital, gdze poddano ją obserwacji. Jak poinformowano z policji, nie zostaną jej postawione żadne zarzuty kryminalne. Całą akcję obserwowało wielu świadków, którzy nie kryli wielkiej ulgi po tym, jak udało się odwieść kobietę od samobójczej próby. Najprawdopodobniej przyczyną do tego desperackiego kroku były problemy rodzinne Polki. Z ustaleń policji wynika, że mająca jedno dziecko rodaczka przechodzi przez bardzo bolesną i trudną sprawę rozwodową.