5 lat za nielegalne głosowanie

Kobieta jest obywatelką i jak każdemu Amerykaninowi przysługuje jej prawo do czynnego udziału w wyborach. W jej przypadku jest jednak małe ale. Otóż Crystal Mason z Tarrant County w Teksasie była skazana za oszustwa podatkowe i w momencie wyborów była pod nałożonym na nią przez sędziego dozorem. Prawo stanu Teksas mówi, że osoba z wyrokiem skazującym nie ma przywileju wyborczego. Jest on dopiero przywrócony po zakończeniu odbywania kary.

Mimo tego kobieta zarejestrowała się. Jak twierdzi, namówiła ją do tego mama. W lokalu wyborczym na oficjalnej liście nie znaleziono jej nazwiska, bo Board of Election miał ją w rejestrze jako odbywającą jeszcze wyrok. Brak nazwiska na liście się zdarza, więc pracownik komisji dał jej kartę do głosowania, ale musiała podpisać dokument, że jest uprawniona do głosowania. Tak uczyniła i zagłosowała. To, że zrobiła to nielegalnie, wyszło na jaw przy sprawdzaniu list i oddanych głosów.