51-letnia Naomi Campbell: "Moje dziecko nie jest adoptowane". Fani: "Nie byłaś w ciąży"

Wokół dziecka Naomi Campbell, jednej z najsłynniejszych modelek na świecie, narasta coraz więcej spekulacji. Wszystko przez to, że zaledwie na parę tygodni przed tym, jak jej córeczka przyszła na świat, gwiazda brała udział w nowojorskim Fashion Week i zdecydowanie nie wyglądała, jakby nosiła pod sercem dziecko. Teraz jej maleństwo ma 9 miesięcy i wraz z mamą zdobi okładkę najnowszego numeru brytyjskiej edycji magazynu "Vogue". To pierwszy raz, gdy Campbell pokazuje światu swoją córeczkę. Przy okazji, w obszernym wywiadzie, ucina spekulacje i deklaruje, że jej dziecko nie jest adoptowane. Jak jednak informuje "Daily Mail", modelka nie jest zbyt chętna, by rozwinąć temat, czy tym bardziej zdradzić tożsamość ojca małej. Przyznaje za to, że zawsze była pewna, że pewnego dnia zostanie mamą, natomiast jest w stanie policzyć na palcach jednej ręki przyjaciół, którzy wiedzieli, że planuje macierzyństwo.

CZYTAJ TAKŻE: Przyszła królowa zakażona koronawirusem! Kolejny przypadek w rodzinie królewskiej

"Ona jest największym błogosławieństwem, jakie mogłam sobie wyobrazić. To najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłam" - mówi o posiadaniu dziecka modelka. Ikona lat 90. od dekad inspiruje największych projektantów mody. Była muzą Yves Saint Laurenta, Johna Galliano, Versace. Gościła na okładkach najbardziej znaczących w modzie pism. Obok m.in. Cindy Crawford, Lindy Evangelisty i Claudii Schiffer jest jedną z supermodelek wszech czasów. 

CZYTAJ TAKŻE: Jest krwiożercza, mięsożerna i wygląda jak... penis! To najdziwniejsza roślina świata?