$6 milionów za śmierć 12-latka w Cleveland

W dokumencie sporządzonym podczas procesu o odszkodowanie sędzia Dan Aaron Polster napisał, że miasto godzi się na wypłacenie pieniędzy, ale nie przyznaje się do winy. To znaczy, nie godzi nie na to, aby uznać działanie oficera miejskiej policji za złe lub niezgodne z procedurami.
12-letni Tamir Rice został postrzelony przez Timothy Loehmanna, jednego z dwóch białych policjantów, którzy przyjechali do parku po otrzymaniu zgłoszenia o osobie celującej do ludzi z broni.
Nastolatek faktycznie wymachiwał pistoletem, co widzieli oficerowie i dlatego wkroczyli do akcji. Broń jednak, co okazało się później, nie była prawdziwa. Chłopak zmarł dzień później w szpitalu. Incydent wywołał falę protestów przeciwko policji, które zaczęły się rozlewać na inne miasta i stany. W końcu sprawa trafiła do sądu. I teraz ma swój finał.