Jak donosi „Washington Times”, do końca grudnia 2015 roku zatwierdzono łącznie 715 tysięcy nowych wniosków o amnestię Obamy w ramach Deferred Action for Childhood Arrivals (DACA). To pierwsza imigracyjna dyrektywa Obamy, która dawała ochronę młodym imigrantom. Z szansy tej, która poza ochroną przed deportacją dawała też pozwolenie na pracę skorzystały setki tysięcy. Jak pisaliśmy, prezydent zdecydował się nie tylko ją przedłużyć ale rozszerzyć na rodziców-nielegalnych imigrantów, których dzieci są legalnymi rezydentami lub obywatelami. Ale wprowadzenie Deferred Action for Parental Accountability (DAPA) spotkało się z buntem. Koalicja 26 stanów zaskarżyła działania prezydenta a sąd w Teksasie uznał ich rację. Dosłownie dzień przed tym, kiedy urzędy imigracyjne mogłyby rozpocząć końcowe procedury. Niestety zostały wstrzymane. Teraz wszystko w rękach Sądu Najwyższego.
715 tys. młodych imigrantów zatwierdzonych do amnestii Obamy
Za nieco ponad trzy tygodnie Sąd Najwyższy rozpocznie przesłuchania w sprawie „amnestii Obamy”. Konkretnie – w sprawie dwóch prezydenckich dyrektyw, rozszerzonej dla młodych imigrantów, tzw. Dreamers (DACA) oraz dla rodziców, których dzieci są legalnymi rezydentami i obywatelami (DAPA). Ogólnie z ochrony przed deportacją mogłoby skorzystać pięć milionów nielegalnych. Aż 93 procent aplikacji złożonych przez młodych imigrantów jeszcze zanim procedury zostały zablokowane przez sędziego federalnego w Teksasie, zostało rozpatrzonych pozytywnie.