72-latek wbiegł z bronią do klubu tanecznego i zabił 10 osób. Bo zaprosili na tańce jego żonę, ale jego pominęli
To jedna z najbardziej krwawych strzelanin, do jakich doszło w USA w ciągu ostatnich miesięcy. W sobotni wieczór do klubu tanecznego Star Ballroom Dance Studio w Monterey Park wszedł uzbrojony mężczyzna. Tymczasem trwała tam radosna zabawa z okazji chińskiego Nowego Roku Księżycowego. Intruz wyjął długą broń i otworzył ogień. Zabił 5 kobiet i 5 mężczyzn, a potem zdołał w zamieszaniu uciec. Teraz wiadomo już, że masakra miała być dużo większa. Szaleniec usiłował strzelać również w klubie Alhambra, ale tam zdołano wytrącić mu broń z ręki. Po paru godzinach policjanci opublikowali portret pamięciowy poszukiwanego. Okazało się, że to nie zbrodnia na tle rasowym, a absurdalna osobista zemsta i to dokonana przez seniora! To 72-letni Huu Can Tran powystrzelał 10 osób w tanecznym lokalu w Monterey Park. Według nieoficjalnych ustaleń telewizji ABC mniej więcej 20 lat temu mężczyzna uczył tam tańczyć, a po latach zaproszono na imprezę jego żonę, jednak nie jego. Wtedy przez szał zazdrości postanowił dokonać zbrodni...
Huu Can Tran zabił niewinnych imprezowiczów, potem uciekł. Zastrzelił się, gdy otoczyła go policja. Ofiar miało być więcej
Policjanci namierzyli sprawcę 10 zabójstw w miejscowości Torrance około 30 kilometrów od klubu Star Ballroom Dance Studio. Siedział w białym dostawczaku. Gdy zobaczył, że jest okrążony, strzelił sam do siebie i zginął. Policja poinformowała, że nie szuka już nikogo innego w związku z tragedią w Monterey Park. Funkcjonariusze potwierdzili też, że 72-latek miał przy sobie cały arsenał i zamierzał zabić dużo więcej osób. Tymczasem siedem osób ranionych przez Huu Can Trana pozostaje w szpitalach, jedna z nich jest w stanie krytycznym.
Nekrofil i morderca z Poznania latami siał postrach na cmentarzach.
Kim był "Zimny Chirurg"? Posłuchaj mrocznej historii Edmunda Kolanowskiego!
Listen on Spreaker.