Donald Trump: "Jeśli uda nam się zmusić Rosję, żeby to zrobiła, to będzie wspaniale. Jeśli nie, po prostu będziemy kontynuować, a ludzie będą ginąć, mnóstwo ludzi"
Spotkanie delegacji amerykańskiej i ukraińskiej w Arabii Saudyjskiej 11 marca zakończyło się zawarciem porozumienia. Po dziewięciu godzinach ukazało się oświadczenie obu negocjujących stron. "Ukraina wyraziła gotowość przyjęcia propozycji USA dotyczącej wdrożenia natychmiastowego, tymczasowego 30-dniowego zawieszenia broni, które może zostać przedłużone za obopólną zgodą stron oraz podlega akceptacji i równoczesnemu wdrożeniu przez Federację Rosyjską. Stany Zjednoczone zakomunikują Rosji, że wzajemność po stronie Rosji jest kluczem do osiągnięcia pokoju". "Nie wykluczamy kontaktów z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych w najbliższych dniach" – mówiła rzeczniczka MSZ w Moskwie Maria Zacharowa. Kontakty te mogą mieć miejsce właśnie teraz, bo Donald Trump stwierdził po zakończeniu obrad w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej przez jego wysłanników, że jest mowa o dniu wczorajszym lub dzisiejszym, 12 marca. Kolejne wypowiedzi płynące z Rosji mogły brzmieć niepokojąco. "Kształtowanie stanowiska Federacji Rosyjskiej nie odbywa się zagranicą w wyniku pewnych porozumień lub wysiłków niektórych stron. Kształtowanie stanowiska Federacji Rosyjskiej odbywa się wewnątrz Federacji Rosyjskiej" – powiedziała rzeczniczka. "Wszelkie porozumienia - z całym zrozumieniem potrzeby kompromisu – (będą) na naszych warunkach, a nie amerykańskich. I to nie jest przechwałka, ale zrozumienie, że prawdziwe porozumienia są nadal pisane tam, na froncie. Co powinni zrozumieć również w Waszyngtonie" – napisał na Telegramie przewodniczący komisji spraw zagranicznych Dumy Państwowej Konstantin Kosaczow. Co, jeśli Putin nie podpisze porozumienia?
"Do tanga potrzeba dwojga, więc mam nadzieję, że on również się zgodzi, i naprawdę myślę, że to byłoby 75 proc. drogi"
Zdaniem Donalda Trumpa szanse na zawieszenie broni są bardzo duże. "Do tanga potrzeba dwojga, jak już powiedziałem, więc mam nadzieję, że on również się zgodzi, i naprawdę myślę, że to byłoby 75 proc. drogi, reszta to tylko papierkowa robota" - mówił Trump o Putinie. Jak dodał, w razie braku porozumienia "będziemy kontynuować i będzie ginąć wiele ludzi". Amerykańska pomoc wojskowa i wywiadowcza dla Kijowa została już wznowiona. "Ukraina się na to [plan USA] zgodziła i mam nadzieję, że Rosja się zgodzi. Spotkamy się z nimi później, dziś i jutro, i miejmy nadzieję, że uda nam się wymazać umowę. Ale myślę, że zawieszenie broni jest bardzo ważne. Jeśli uda nam się zmusić Rosję, żeby to zrobiła, to będzie wspaniale. Jeśli nie, po prostu będziemy kontynuować, a ludzie będą ginąć, mnóstwo ludzi" – powiedział Trump reporterom w Białym Domu. "Zawieziemy teraz tę ofertę Rosjanom i mamy nadzieję, że powiedzą 'tak', że powiedzą 'tak' pokojowi. Piłka jest teraz po ich stronie. I znowu, cel prezydenta jest tutaj numerem jeden, ponad wszystko inne. Chce, żeby wojna się skończyła, i myślę, że dzisiaj Ukraina wykonała konkretny ruch w tym względzie. Mamy nadzieję, że Rosjanie odwzajemnią się" - oświadczył Rubio.
