Jak donosi „ABC News” staruszka szczęśliwy los kupiła podczas codziennych zakupów. Na liście z produktami żywnościowymi miała zapisane żeby również kupić los.
Szczęśliwym miejscem okazał się supermarket Stop & Shop na 250 Bellevue Avenue w Newport. Okazało się, że kobieta regularnie grała w Powerball. Gdy dowiedziała się, że to właśnie ona wygrała wprost nie mogła w to uwierzyć. Szczęśliwy los włożyła w bezpieczne miejsce - jakim była Biblia. - Jestem bardzo szczęśliwa i bardzo dumna. Ta wygrana uczyni moją rodzinę bardzo szczęśliwą - powiedziała Louise White.
Dopiero we wtorek szczęśliwa staruszka zdecydowała się odebrać nagrodę. Miała do wyboru dwie opcje - odbieranie zawrotnej sumy w 30 rocznych ratach, wtedy otrzymałaby całość wygranej oraz mogła się zdecydować na wypłatę nagrody jednorazowo, wówczas kwota ta wnosiłaby 210 milionów dolarów.
Louise White zdecydowała się odebrać wygraną jednorazowo i w ten to sposób zasiliła swoje konto kwotą bagatela 210 milionów dolarów. Okazuje się, że nie jest to najwyższa nagroda w historii. Największą sumę wygrał szczęśliwiec w 2007 roku podczas losowania Mega Millions, zgarną on wówczas 390 milinów dolarów.