3  września 1939 - manifestacja w Warszawie

i

Autor: Wikipedia Manifestacja w Warszawie po wypowiedzeniu wojny III Rzeszy przez Wielką Brytanię i Francję...

82 lata temu alianci postanowili bronić Polski. Na papierze

2021-09-03 11:00

Gdy student historii zapytany o datę wybuchu II wojny światowej, odpowie: 1 września 1939 r., to dostanie pałę. Wtedy wybuchła wojna niemiecko-polska, która przekształciła się w globalny konflikt, gdy Francja i Wielka Brytania wypowiedziały Niemcom wojnę. A dlaczego nie „europejska” tylko „światowa”?

Wyjaśnimy to za chwilkę. Teraz wczujmy się w atmosferę tamtych dni. Od trzech Niemcy tratują Polskę. Bitwa graniczna jest przegrana. Westerplatte broni się – podaje Polskie Radio. Gdzie są ci Anglicy, gdzie są ci Francuzi? To pewnie było najczęściej stawiane pytanie w tamtych okropnych dniach. Z Francją łączyły na pakty o sojuszu wojskowym z 1921 r. i 19 maja 1939 r., a z Wielką Brytanią z 25 sierpnia 1939 r. Ten ostatni pakt sprawił, że Hitler nie zaatakował Polski 26 sierpnia, jak pierwotnie zakładał Plan Biały (Fall Weiss). Nie jest wiedzą powszechną, że rozkaz o wstrzymaniu agresji nie dotarł do wszystkich niemieckich jednostek, a ściślej do jednej: 50-osobowego oddziału dywersantów podległych Abwehrze, który postanowił zdobyć tunel kolejowy na Zaolziu. Nie wiedząc, że atak jest przełożony, dywersanci ruszyli z terytorium Słowacji na Mosty pod Jabłonkowem.

Doszło do wymiany ognia z Wojskiem Polskim. Dwóch Niemców zostało rannych. Po polskiej stronie nie było strat. Niemcy zorientowawszy się, że popełnili falstart, zaczęli dosłownie „rżnąć w głupa”. Dowodzący 7. Dywizją Górską gen. Eugen Ott, podlegali mu dywersanci, wyraził głębokie ubolewanie z powodu zaistniałego incydentu, którego sprawcą miał być… niepoczytalny osobnik. Wracając do zasadniczego tematu. Czekaliśmy już trzeci dzień na pomoc aliantów, na utworzenie przez nich drugiego frontu, bombardowania Berlina itd. Sojusznicy wówczas mieli pod bronią 110 dywizji. Przeciwko 23 niemieckim, drugorzutowym.

Zobowiązań sojusznicy nasi dopełnili, w części dotyczącej działań dyplomatycznych. Skierowali do Hitlera żądanie wycofania wszystkich niemieckich sił do 3 września, z pełną świadomością, że Führer je zbagatelizuje. Gdy to uczynił nasi sojusznicy wzmocnili w Polakach ducha bojowego, nadzieję na odsiecz i uspokoili własne sumienia, realizując sojusznicze układy. Pierwsi wypowiedzieli wojnę III Rzeszy Anglicy. Ambasador Wielkiej Brytanii. O 11:15 premier Neville Chamberlain wygłosił w radiu przemowę informując społeczeństwo o stanie wojny z III Rzeszą. O 12:30 wojnę wypowiedziała Francja. W tym samym dniu uczyniły to członkowie Brytyjskiej Wspólnoty Narodów: Australia, Indie i Nowa Zelandia. I dlatego 3 września 1939 r. z punktu widzenia prawa międzynarodowego uznaje się z początek II wojny światowej.

Gdy Polacy dowiedzieli się o tym z Polskiego Radia i przemowy ministra spraw zagranicznych Józefa Becka, oszaleli z radości. Przed ambasadami Wielkiej Brytanii i Francji manifestowały, mimo zagrożenia ze strony Luftwaffe, tysiące warszawiaków. „Niech żyje Anglia!”, „Niech żyje Francja!” – to był (jak by się dziś określiło) najważniejszy przekaz tamtego dnia. 4 września w Paryżu podpisano układ interpretacyjny do sojuszu polsko-francuskiego z marca 1921 r. w myśl którego armia francuska uderzyć miała na Niemców pełnymi siłami w ciągu 15 dni. 6 marca Francuzi rozpoczęli ograniczoną ofensywę na przedpolu niemieckiej Linii Zygfryda. Weszli w głąb Rzeszy na kilka kilometrów, ale po 6 dniach postanowili czekać na bieg wydarzeń w okopach. 12 września Francusko-Brytyjska Najwyższa Rada Wojenna francusko-zebrała się w Abbeville. I na swym pierwszym posiedzeniu premierzy obu naszych sojuszników podjęli decyzję, by nie atakować Niemców. Aż 5 dni czekali Sowieci, aby być pewnym, że aliantom się nie odmieni. Nie odmieniło się. 17 września wszystkie polskie plany obronne były nic nie warte. Opierały się na tym, że Polsce zbrojnie pomogą alianci… Dla nas postawa aliantów była zdradą, a dla aliantów roztropnym działaniem zmierzającym do przygotowania się do wojny z Niemcami. Polska miała poczekać.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają