Już w ciągu najbliższych miesięcy prawo do aborcji może zostać wpisane do Karty praw podstawowych Unii Europejskiej. Pomysł przedstawił europosłom prezydent Francji Emmanuel Macron. Francja objęła prezydencję w Unii Europejskiej w dniu 1 stycznia i zakończy ją 30 czerwca. Przez ten czas Macron chce wpisać do Karty Praw Podstawowych przepisy dotyczące nie tylko aborcji, ale także zmian klimatu. Jak powiedział francuski prezydent, Kartę trzeba "odnowić, by jaśniej mówiła o ochronie środowiska, czy też uznawała prawo do aborcji". Karta praw podstawowych Unii Europejskiej to zbiór fundamentalnych praw człowieka i obowiązków obywatelskich, moc dokumentu weszła w życie 1 grudnia 2009 roku. Czy jeśli prawo wejdzie w życie, aborcja będzie podstawowych prawem także w Polsce?
NIE PRZEGAP: Rosyjska inwazja na Ukrainę "nieunikniona". Putin wyłączy PRĄD?
NIE PRZEGAP: Księżniczka poślubi KOBIETĘ? Szok w rodzinie królewskiej
Nie, ponieważ w 2007 roku rządy Wielkiej Brytanii, Polski i Czech ograniczyły obowiązywanie w swoich krajach Karty praw podstawowych. 4 października 2007 polski rząd podjął decyzję o niepodpisywaniu tego dokumentu. Uzasadniano to wówczas tak: "Chodzi np. o to, żeby zapobiec jakimkolwiek interpretacjom prawa przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, które doprowadziłyby do zmiany definicji rodziny i przymuszały państwo polskie do uznawania małżeństw homoseksualnych". Obecnie w Polsce prawo dopuszcza dokonanie aborcji tylko wtedy, gdy stanowi ona zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.