Adele uchodzi za osobę skromną i sympatyczną, a jej koncerty zawsze były pozbawione niepotrzebnego przepychu. Czy prywatnie wielka gwiazda jest równie miła i profesjonalna? Najnowsze plotki mówią o czymś całkiem innym! Radar Online czy "Daily Mail" podają szokujące zakulisowe informacje na temat ostatniego skandalu z Adele w roli głównej. A źródła cytowane przez dziennikarzy odmalowały zaskakujący obraz żądań piosenkarki... Jak pamięta każdy fan Adele, niedawno w Las Vegas miała zacząć się seria jej ekskluzywnych koncertów w ramach rezydencji. “Weekends With Adele” miało potrwać od 21 stycznia do 16 kwietnia. Według "The Sun", piosenkarce zaoferowano 2,7 miliona złotych za noc, a najdroższe bilety kosztowały nawet ponad 120 tysięcy złotych. 24 godziny przed pierwszym koncertem piosenkarka we łzach ogłosiła w internecie, że wszystko zostaje odwołane, bo połowa jej ekipy ma Covid-19 i to spowodowało niemożliwe do przezwyciężenia trudności logistyczne. Koncerty miały zostać przełożone. Brzmiało to mało profesjonalnie, bo przecież w dobie pandemii taka sytuacja jest do przewidzenia. Jak było naprawdę?
NIE PRZEGAP: Pandemia koronawirusa. Koniec jest bliski? Ważne obwieszczenie WHO
NIE PRZEGAP: Wywiad ujawnia, co Putin chce zrobić z Ukrainą. To może zaskoczyć
Jak pisze Radar Online, powołując się na tajemniczy Instagramowy profil Deuxmoi, często publikujący świeże plotki ze świata showbiznesu, osoby obecne w miejscu przygotowań sugerują, iż Adele zataiła przed fanami prawdę. "Adele odwołała rezydencję przez Covid, ale tak naprawdę ona nienawidzi wszystkich kreatywnych osób i wiecznie zmienia cały scenariusz show" - twierdzi źródło. Podobne ustalenia cytuje "Daily Mail". "Ekipa pracowała 18 godzin na dobę, ale ona nie przestawała dodawać nowych rzeczy i odwoływać innych" - uważa inne źródło. Podobno Adele zażądała, by w sali Colosseum zamontować całkiem inny system dźwiękowy w miejsce obecnego, choć istniejący był najnowocześniejszy i wystarczająco dobry dla takich kapryśnych gwiazd, jak Celine Dion czy Mariah Carey. Chciała też większego ekranu. A tuż przed odwołaniem show podobno odbyła serię gorących awantur z szefową jej koncertowego teamu.