Administracja Obamy broni dreamlinera

Kat

2013-01-25 3:00

Miały być samolotami jak ze snu, na razie spędzają jednak sen z powiek swoim właścicielom i producentom. Amerykański Federalny Urząd ds. Lotnictwa (FAA) nadal nie zna przyczyny problemów z akumulatorami dreamlinerów. Jak podaje Fox News, w sprawę zaangażowała się również administracja Baracka Obamy (52 l.), która twierdzi, że są to najbardziej bezpieczne samoloty na świecie.

Najnowsze z działu

Nowe fakty

Zamach w Magdeburgu. Taleb A. usłyszał zarzut pięciokrotnego morderstwa. To nie wszystko

Cztery ofiary

Katastrofa śmigłowca w Turcji! "Uderzył w szpital"

Powrót Trumpa

Donald Trump grozi zajęciem części... Panamy! Chodzi o kasę

Po rewolucji w Syrii

Kolejny kraj rusza na wojnę z Putinem! "Wszyscy chwyćcie teraz za broń"

Rodzina królewska

Dramat psów corgi po królowej! "Książę się obraził"

Urzędnicy podtrzymują to, co powiedzieli na początku stycznia.

- Boeing 787 jest najnowszym i najbardziej zaawansowanym technologicznie samolotem pasażerskim - powiedział Ray LaHood, sekretarz Departamentu Transoprtu.

Tymczasem FAA nadal nie wie, co spowodowało problem ze stosowanymi w boeingach 787 akumulatorami, nie wie też, kiedy kompleksowy przegląd maszyny zostanie zakończony. Dodatkowo Amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) ponownie przyjrzy się śledztwu ws. dreamlinerów, które podjęła w 2011 r. po informacji, że w czasie prac w jednej z fabryk dostarczającej Boeingowi akumulatory do najnowszych samolotów doszło do wybuchu spowodowanego samozapłonem urządzenia używanego obecnie w tych maszynach.

Przypomnijmy - w ubiegłym tygodniu władze lotnicze w Europie i USA zdecydowały, że z powodu dwóch przypadków nagłego samozapłonu akumulatorów litowo-jonowych używanych w dreamlinerach wszystkie samoloty tego typu na całym świecie zostaną uziemione do odwołania.