Adwokat Nawalnego aresztowany! Pomagał jego matce, nagle go zatrzymali

i

Autor: Kirsty Wigglesworth/AP, Archiwum prywatne

Co się dzieje?!

Adwokat Nawalnego aresztowany! Pomagał jego matce, nagle go zatrzymali

2024-02-28 8:48

Pilne wieści z Rosji. Adwokat Aleksieja Nawalnego, Wasilij Dubkow, który po śmierci opozycjonisty w kolonii karnej pomagał jego matce w odzyskaniu ciała zmarłego syna, został nagle zatrzymany w Moskwie. Informację przekazała rosyjska redakcja BBC. Znamy oficjalny powód aresztowania.

Szokujące informacje napłynęły z Rosji we wtorek, 27 lutego. Najpierw media obiegły wieści o tym, że współpracownicy zmarłego w kolonii karnej Aleksieja Nawalnego nie mogą znaleźć zakładu pogrzebowego, który zgodziłby się zorganizować jego ostatnie pożegnanie. Instytucje państwowe i prywatne konsekwentnie odmawiają, a niektóre wprost przyznały, że otrzymały zakaz przyjęcia takiego zlecenia. Kilka godzin później okazało się, że w Moskwie nagle zatrzymano adwokata nieżyjącego opozycjonisty. Wasilij Dubkow - jak przekazali dziennikarze rosyjskiej redakcji BBC - został aresztowany za rzekome naruszenie porządku publicznego.

Aleksiej Nawalny nie żyje

Adwokaci Nawalnego aresztowani

BBC przypomina, że wcześniej inni adwokaci Nawalnego, broniący go na różnych etapach jego działalności politycznej, zostali oskarżeni o udział w "organizacji ekstremistycznej". Zatrzymani zostali: Wadim Kobziew, Aleksiej Lipcer i Igor Siergunin. Nadal przebywają w areszcie śledczym. Poza Rosją przebywa dwoje innych prawników Nawalnego: Olga Michajłowa i Aleksandr Fiedułow. Również ich władze oskarżają o udział w "organizacji ekstremistycznej". Nie wiadomo, co będzie z Dubkowem. Po śmierci Nawalnego to właśnie on pomagał matce opozycjonisty, gdy domagała się, by wydano jej ciało syna. 

Aleksiej Nawalny nie żyje. Co z pogrzebem?

Pogrzeb Nawalnego ma się odbyć pod koniec tego tygodnia. Na razie nie jest jednak jasne, gdzie zostanie pożegnany i jak to wszystko ma wyglądać. Przypomnijmy, rosyjskie służby więzienne przekazały w piątek, 16 lutego, że Aleksiej Nawalny zmarł nagle na spacerniaku w kolonii karnej. Rzekomo "poczuł się źle" i "stracił przytomność". Wróg numer jeden Putina był przetrzymywany od trzech lat. "16 lutego skazany Nawalny A.A. po spacerze poczuł się źle i niemal natychmiast stracił przytomność. Niezwłocznie przybyli na miejsce pracownicy medyczni zakładu karnego, wezwano pogotowie ratunkowe" - brzmiał komunikat. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki