Afera po publikacji nowego zdjęcia księżnej Kate. Zawodowy fotograf ujawnia, co jest nie tak ze słynną fotografią. Uważa, że nie da się wykluczyć, iż to dzieło sztucznej inteligencji
Odkąd 17 stycznia Pałac Buckingham poinformował, że księżna Kate przeszła "operację brzucha" i odbywa rekonwalescencję, żona Williama zniknęła. W sieci mnożyły się dziwne teorie spiskowe, aż pałac postanowił zareagować. 10 marca na oficjalnym Instagramie Kate i Williama pojawiło się zdjęcie, które według podpisu miało zostać zrobione przez księcia już po operacji żony. Przedstawia Kate w otoczeniu jej trójki dzieci. Ale szybko zauważono, że coś z nim jest nie tak. Wielkie agencje, w tym AP czy Reuters, wycofało fotografię z obiegu, stwierdzając wprost, że zdjęcie "nie spełnia standardów i zostało zmanipulowane przez źródło"! Na Instagramie pojawiały się wpisy, w których Kate tłumaczy, że sama przerobiła zdjęcie i przeprasza za zamieszanie. To tylko podgrzało atmosferę. Teraz znany fotograf Oli Sandler przedstawił na łamach "Daily Star" niepokojącą teorię.
"Dlaczego na drzewach są liście, dlaczego w oknach nie ma odbić i dlaczego ona siedzi w obcisłych dżinsach po tak poważnej operacji brzucha?"
Zawodowy fotograf Oli Sandler powiedział brytyjskim dziennikarzom, że zdjęcie może w ogóle nie być prawdziwą fotografią, tylko tworem komputerowym. „Zdrowy rozsądek podpowiada, że nie byliby tak głupi, gdyby stworzyli naprawdę fałszywy obraz przy pomocy sztucznej inteligencji, ale jest całkiem możliwe, że myśleli, że to w porządku, w takim przypadku muszą naprawdę poprawić swoje sposoby postępowania" - powiedział ekspert. "To naprawdę jest trochę dziwne. Palce są dziwne, dlaczego wszystkie są skrzyżowane? Na pewno coś jest nie tak ze spódnicą Charlotte, gdzie jest obrączka, dlaczego na drzewach są liście, dlaczego w oknach nie ma odbić i dlaczego ona siedzi w obcisłych dżinsach po tak poważnej operacji brzucha?" - zastanawia się Oli Sandler. Ale choć dopuszcza możliwość wygenerowania zdjęcia przez sztuczną inteligencję, to uważa, że gdyby miał obstawiać, jak było naprawdę, uznałby, że to jednak prawdziwa fotografia, przy której ktoś manipulował.