Ta wiadomość wstrząsnęła wczoraj Europą. Samolot pasażerski linii Germanwings należących do Lufthansy, ze 150 osobami na pokładzie, rozbił się w Alpach na terenie Francji. Nikt nie miał najmniejszych szans na przeżycie. Jak doszło do katastrofy? Na razie wiadomo, że samolot wystartował z Barcelony o godz. 10.01 rano, a po 35 minutach, gdy wzniósł się na wysokość około 11,5 tys. metrów, zaczął opadać. Według władz Germanwings trwało to osiem minut, nie jest jednak jasne, czy pilot wysłał sygnał Mayday. Kapitan pracował od ponad 10 lat, wylatał 6 tys. godzin na tego typu samolotach.
CZWARTEK 26.03.2015
8:50. Polskie MSZ informuje, że samolotem podróżowało siedmiomiesięczne dziecko z polskim obywatelstwem.
ŚRODA 25.03.2015
20.44 Niemiecka Lufthansa zabierze rodzin ofiar katastrofy Airbusa A320 na południe Francji.
19.32 Odczytano pierwsze dane z czarnej skrzynki. - Udało nam się odzyskać nadające się do użytku dane z odnalezionej we wtorek czarnej skrzynki. Na tym etapie nie możemy podać absolutnie żadnego wytłumaczenia tragedii, w której zginęło 150 osób - powiedział szef francuskiej komisji ds. katastrof lotniczych (BEA) Remy Jouty.
18.53 MSZ potwierdza, że we wraku samolotu Airbus znaleziono ciało niemowlęcia. Dziecko miało kilka paszportów. W tym polski. To siedmiomiesięczny Julian Pracz.
16.15 Znaleziona została druga czarna skrzynka Airbusa A320, podaje serwis airlive.net. Skrzynka prawdopodobnie jest bardzo zniszczona. Jej karta pamięci z zapisanymi danymi mogła zostać wyrwana przez siłę uderzenia. Nie udało się jej znaleźć. Portal nie zaznaczył, skąd ma takie informacje. Pierwszą czarną skrzynkę odnaleziono w miejscu katastrofy we wtorek. Została ona odesłana na badania do Paryża.
16.00 Część pilotów linii lotniczych Germanwings nie chce latać, dlatego trzeba było odwołać niektóre połączenia. Podjęcia pracy odmówili też członkowie personelu pokładowego. Rzecznik Lufthansy, do której należy Germanwing, przyznała, że firma rozmumie takie zachowanie. Czy to oznacza, że piloci boją się latać? Jak przekonuje Joerg Handwerg z Lufthansy, chodzi raczej o to, że w katastrofie samolotu w Alpach, zginęli znajomi pracowników.
14:41. Kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Francois oraz premier Hiszpanii Mariano Rajoy przybyli na miejsce tragedii. Przywódcy państw złożyli kondolencje rodzinom ofiar.
14:30. Po tym gdy Airbus A320 znikął z radarów kontrolerów lotów, w miejsce jego zaginięcia został wysłany francuski myśliwiec Mirage 2000 - poinformowało francuskie dowództwo sił powietrznych. Samolot nie zlokalizował jednak miejsca wypadku Airbusa. Udało się to natomiast francuskim śmigłowcom.
14:15. - Dotarła do nas informacja o tej tragedii, ale minie wiele dni, zanim zrozumiemy, co naprawdę się stało. Wczoraj miałem w szkole 286 uczniów, dziś jest ich o 16 mniej - powiedział dyrektor szkoły Urlich Wessel. W katastrofie Airbusa A320 zginęło 16 uczniów oraz dwie nauczycielki ze szkoły Joseph-Koeing Gymnasium.
13:40. Według doniesień brytyjskich mediów, na pokładzie samolotu Airbus A320 znajdował się Polak. Miał podróżować samolotem wraz z żoną pochodzącą z Hiszpanii. Polskie MSZ nie potwierdza tych informacji.
13:25. Francuska prokuratura poinformowała, że identyfikacja ofiar może potrwać nawet kilka tygodni. - Jesteśmy to winni rodzinom. Nie pewno jednak nie odbędzie się to w ciągu pięciu minut, zajmie kilka tygodni. Mam nadzieję, że wszyscy to rozumieją - powiedział Brice Robin, prokurator z Marsylii.
13:20. Według relacji świadków katastrofy, spadający samolot miał dziurę w kadłubie. Przyczny tragedii być może będą znane w czwartek, kiedy śledczy odczytają zapisy z czarnych skrzynek.
12:10. - Chciałabym jeszcze raz wyrazić swoje ogromne współczucie, które od wczoraj wyrażają wszyscy, w związku z tą straszliwą tragedią. Nasz przyjazd do szkoły jest po to, by dzielić ten smutek z rodzinami i znajomymi zmarłych uczniów - powiedziała niemiecka minister edukacji Sylvia Loehrmann.
11:44. Airbus A320 dzień przed katastrofą we Francji miał problemy techniczne - podaje dailymail.co.uk. Maszyna miała mieć kłopoty z podwoziem.
11.30. Według ekspertów akcja poszukiwawcza będzie miała bardzo trudny charakter ze względu na warunki pogodowe i trudno dostępny teren. Według gościa TVN 24, Przemysława Gułaga, ratownika GOPR, Francja jest jednak znakomicie przygotowana do tego typu działań. - Będziemy mówili o bezprecedensowej akcji jeśli chodzi o czas trwania i specyfikę. Działania dochodzeniowo-śledcze będą musiały być wysunięte w bardzo odległy teren górski - powiedział Przemysław Gułag. Dodał, że Francja ma znakomitą jednostkę przeznaczoną do tego typu działań, którą jest Żandarmeria Górska.
11.10. Warunki atmosferyczne podczas lotu Airbusa A320 były charakterystyczne dla alpejskiego regionu. Meteorolog Ray Thompson powiedział w wywiadzie dla Sky News, że to nie pogoda spowodowała katastrofę samolotu.
10:20. Francuska prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy Airbusa A320, poinformowała, że kontrola lotów próbowała bezskutecznie nawiązać łączność z załogą samolotu tuż przed tym, gdy maszyna się rozbiła. Jeszcze dziś śledzy mają spróbować odczytać zapis z czarnej skrzynki, którą znaleziono na miejscu katastrofy.
9.25. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w katastofie lotniczej zginęło 67 Niemców oraz 45 Hiszpanów. Airbusem A320 podróżowali również obywatele Japonii, Australii, Kolumbii oraz Izraela.
09.15. Czarna skrzynka, którą odnaleziono na miejscu katastrofy, to zapis rozmów z kokpitu samolotu. Jest uszkodzona, ale da się z niej odczytać dane - poinformowało francuskie MSW.
09.05 Co było przyczyną katastrofy lotniczej? Pojawiła się m.in. teoria, która mówi o zamachu, jednak niewielu specjalistów podziela tę wersję. Biały Dom od razu odrzucił te spekulacje. Zdziwiony taką reakcją Białego Domu jest generał Gromosław Czempiński, który na antenie Tvn24 powiedział - W moim odczuciu to za daleko idąca spekulacja (...) Jestem zaskoczony, że Amerykanie od razu wykluczyli zamach. Mamy za mało jakichkolwiek danych - mówił Czempiński.
08.25 16 uczniów z miasteczka Haltern am See w Nadrenii Północnej-Westfalii zginęło w katastrofie samolotu. Wszyscy chodzili do tej samej klasy w gimnazjum. Mieszkańcy są pogrążeni w żałobie. Lekcje w szkole zostały odwołane, został powołany sztab kryzysowy.
08.00 Czy na pokładzie byli Polacy? Z wstępnych ustaleń MSZ wynika, że na pokładzie samolotu nie było Polaków. Nadal nie jest to jednak definitywny komunikat polskiego resortu spraw zagranicznych.
We wtorek Ewa Kopacz powiedziała: - W imieniu rządu polskiego i całego społeczeństwa chciałabym złożyć wyrazy najgłębszego współczucia rodzinom wszystkich, którzy zginęli w katastrofie - powiedziała premier. Na miejsce katastrofy udała się we wtorek. kanclerz Niemiec Angela Merkel (61 l.).
Zobacz: SZCZEGÓŁY katastrofy
WTOREK 24.03.2015
19:40. Z wstępnych ustaleń MSZ wynika, że na pokładzie samolotu nie było Polaków - poinformował wiceminister MSZ Rafał Trzaskowski.
19:10. Na pokładzie Airbusa A320 znajdował się śpiewak operowy Oleg Bryjak - podaje BBC.
18:50. Na pokładzie samolotu znajdowało się 144 pasażerów, w tym 16 uczniów i dwójka nauczycieli - poinformował na konferancji prasowej prezes Germanwings. Dodał, że dochodzenie w sprawie samolotu będą prowadzić francuskie władze.
18:25. Na 18:30. zaplanowana jest konferencja prasowa przedstawicieli linii lotniczych Germanwings, do których należał Airbus A320. Kondolencje rodzinom ofiar przekazali unijni przywódcy: szef Komisji Europejskiej Jean Claude-Juncker oraz przewodniczący europarlamentu Martin Schulz.
17:38. Franuski polityk Christophe Castanet powiedział, że odnaleziono czarne skrzynki samolotu.
16:46 Mamy dla was pierwsze zdjęcie z miejsca katastrofy. Jak informują media na pokładzie samoloti Airbus A320 znajdowało się 150 osób.
16:38 Wyrazy współczucia rodzinom ofiar katastrofy w imieniu Unii Europejskiej złożył Donald Tusk. - Chcę również wyrazić współczucie i solidarność z władzami wszystkich krajów, które dotknęła katastrofa, w tym z prezydentem Francji (Francois Hollande'em), niemiecką kanclerz (Angelą Merkel) i hiszpańskim premierem (Mariano Rajoyem) - napisał Tusk.
16:20 Francuski premier Manuel Valls poinformował, że helikopter ratunkowy wylądował w rejonie katarstrofy. Dodał, że nikt nie przeżył. W prowadzeniu akcji ratowniczej przeszkadza śnieg. Przypomnijmy, że maszyna rozbiła się w Alpach na wysokości 1800 m.
16:00 Na specjalnej konferencji przedstawiciel niemieckiego przewoźnika oświadczył, że pilot samolotu był bardzo doświadczony i pracował w Germanwings od 10 lat. Wylatał na maszynie tego typu sześć tysięcy godzin. Zapewnił, że samolot był sprawdzany w Niemczech przez mechaników. Niemcy są zdania, że maszyna nadała sygnał alarmowy zanim zaczęła obniżać lot. Po ośmiu minutach wieża kontroli lotów straciła z nią kontakt.
15:55 W związku z katastrofą samolotu Airbus A320, kondolencje złożył również prezydent Bronisław Komorowski. - Chciałem podzielić się głębokim żalem i bólem ze względu na skalę jaką ma katastrofa samolotu w Alpach. Skierowałem już kondolencje do prezydenta Niemiec i króla Hiszpanii. Zawsze w trudnych sytuacjach uzyskujemy wsparcie i dobre słowo od innych państw. Staramy się to odwzajemniać. Myślę, że wszyscy będziemy przeżywać przez najbliższe dni skalę tego dramatu - powiedział Komorowski.
14.30 Premier Ewa Kopacz złożyła wyrazy współczucia rodzinom ofiar, które zginęły w katastrofie samolotu: "Premier Ewa Kopacz: w imieniu rządu PL i całego społeczeństwa składam wyrazy współczucia rodzinom ofiar katastrofy airbusa Germanwings" czytamy na Twitterze kancelarii premiera.
Mieszkańcy okolicy, w ktorej doszło do katastrofy samolotu Airbus A320, relacjonują, że usłyszeli ogromny huk. Huk miał przypominać, ich zdaniem, potężną eksplozję. Teraz w okolicy krążą helikoptery ratownicze, wysłane w to miejsce zostały także helikoptery wojskowe.
14.00 Hiszpański król Filip VI, przebywający z wizytą w Paryżu postanowił skrócić wizytę i wrócić do Hiszpanii. Germanwings potwierdza, że ich samolot miał katastrofę.
13.45 Jak powiedział pracownik konsulatu RP w Kolonii, w rozmowie z TVN24, na razie nie ma inforamcji o tym, że na pokładzie maszyny znajdowali się Polacy. Nikt z Polski nie informuje, by jego bliscy mogli być w tym samolocie. Jak poinformował prezydent Francji, nie wykluczone, że na pokładzie mogli znajdować się także Turcy.
13.30 Nie wiadomo co było przyczyną katastrofy Airbusa A320, ale zdaniem francuskich mediów mógł to być wybuch, pożar lub awaria maszyny. Do dokładnego zlokalizowania miejsca wypadku wysłano śmigłowiec, jeśli się do uda, w miejsce to zostanie wysłanych 400 żandarmów, strażaków i ratowników górskich. Będą mogli udać się w miejsce katastrofy na nartach, ponieważ w inny sposób dostanie się tam jest niemożliwe.
13.25 Francuski sekretarz stanu ds. transportu Alain Vidalies powiedział, że nikt nie przeżył katastrofy. O 15.00 ma być zwołana konferencja prasowa linii lotniczych Germanwings. Służby ratunkowe cały czas próbują zlokalizować wrak maszyny. Konferencję prasową ma jeszcze dziś zwołać Angela Merkel. Jak wynika z niepotwierdzonych informacji, na pokładzie samolotu większość pasażerów, to byli Niecmy. Wicepremier Hiszpanii podał zaś, że wśród pasażerów było 45 osób z Hiszpanii.
***
Maszyna startując w Barcelonie nie miała problemów, jej lot przebiegał bez zakłóceń. Dopiero, gdy samolot był już nad Morzem Śródziemnym, zaczęło się z nim dziać coś niepokojącego. Samolot zaczłą bardzo szybko tracić wysokość, tak twierdzą kontrolerzy. Jak podaja francuskie media, Dyrekcja Lotnictwa Cywilnego z Francji, miała dostać sygnał alarmowy z samolotu. Piloci mieli zgłosić, że tracą kontrolę nad maszyną.
***
Na Twitterze linii Lufthansa pojawił się komunikat: "Nie wiemy jeszcze co się stało z lotem 4U9525. Składam najserdeczniejsze wyrazy współczucia rodzinom i przyjaciołom naszych pasażerów i załogi. Jeżeli nasze obawy się potwierdzą, będzie to mroczny dzień dla Lufthansy. Mamy nadzieję, że odnajdziemy ocalonych”. Wiadomo, że samolot miał 25 lat, był jednym z najstarszych, których jeszcze używano we flocie. Zdaniem francuskich mediów na miejsce katastrofy ruszyły już ekipy. Samolot rozpoznawczy, który został wysłany na miejsce, zauważył szczątki maszyny. Na pokładzie byli Niemcy, a także Hiszpanie.
Specjalna linia telefoniczna została uruchomiona dla osób, które chcą dowiedzieć się czego o pasażerach samolotu:
030 5000 3000
***
Airbus A320 linii Germanwings rozbił się w południowej Francji, niedaleko miejsowości Digne, która jest położona na północny zachód od Nicei. Samolot leciał z Barcelony do Duesseldorfu. Katastrofę lotniczą potwierdziła francuska żandarmeria. Hiszpański El Mundo poinformował, że na pokładzie było 132 pasażerów oraz sześciu członków załogi. Serwis FlightRadar 24 informuje, że sygnał samolotu zniknął o godzinie 10.39 polskiego czasu. Prawdopodobnie na chwilę przed katastrofą pilot samolotu miał nadać sygnał SOS. Zdaniem portalu FlightRadar24, maszyna leciała na wyskokości 12 km, a w pewnym momencie zniżyła lot do 2 km.
Jak informują miejscowe media w czasie katarstrofy warunki pogodowe były dobre. Na specjalnej konferencji prasowej prezydent Francji powiedział, że prawdopodobnie żaden z pasażerów nie przezył tej katarstrofy. Marcin Wojciechowski, rzecznik MSZ poinformował, że na razie nie wiadomo, czy znajdowali się tam Polacy. - Polskie służby konsularne sprawdzają, czy na pokładzie samolotu linni Germanwings, który leciał z Barcelony do Duesseldorfu i rozbił się na południu Alp, nie było Polaków - napisał na twitterze Marcin Wojciechowski.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail