Akcja pod Nanga Parbat. Siostra Mackiewicza: myślę, że można było działać szybciej

2018-01-29 17:36

Akcja pod Nanga Parbat zakończyła się tragicznie: Tomasz Mackiewicz został uznany za zaginionego, zaś jego towarzyszka Elizabeth Revol trafiła do szpitala z bardzo poważnymi odmrożeniami. Teraz siostra polskiego himalaisty postanowiła opowiedzieć, jak wyglądały rozmowy w sprawie pomocy ze strony MSZ-u.

Tragicznie zakończyła się akcja zdobycia Nanga Parbat. Tomasz Mackiewicz oraz jego towarzyszka Elizabeth Revol, nagle osłabli i podczas zejścia ze szczytu mieli ogromne problemy. Himalaistom udało dotrzeć do bazy położonej na wysokości położonej nieco ponad 7000 metrów, ale potem wezwali pomoc. Francuzce udało się zejść poniżej tej wysokości, a stamtąd została przetransportowana do obozu poniżej przez polskich himalaistów. Ze względu na bardzo złe warunki atmosferyczne, zdecydowano, by nie ruszać na górę po Tomasza Mackiewicza.

Teraz siostra zaginionego himalaisty zdecydowała się opowiedzieć, jak wyglądała rozmowy z MSZ w sprawie udzielenia pomocy jej bratu.

- Wydzwaniałam do MSZ od rana. Żałuję, że nie nagrywałam tych rozmów. Ludzie wpłacili w ciągu kilku godzin 200 tysięcy, to coś nieprawdopodobnego. Ludzie, którzy Tomka na oczy nie widzieli. A ministerstwo mnie spławiło. Mam jakiś żal, myślę, że można było działać szybciej - oceniła.

Jak dodała, akcję można było przeprowadzić zdecydowanie szybciej.

- Gdyby helikopter wystartował dzień wcześniej, mogłoby to znacząco poprawić sytuację. Tak się nie stało, doprowadził do tego łańcuszek rzeczy i wydarzeń. Ekipa K2 była gotowa już w piątkowy poranek. Jak wiadomo, Pakistańczycy odmówili wysłania śmigłowca bez gwarancji finansowej. Na początku MSZ odmówiło udzielenia tej gwarancji. Powiedzieli, że nie ma prawa mówiącego o tym, że rząd polski zakłada kwotę pieniędzy na ratunek Polaka. Po kilku godzinach okazało się, że jednak można. Ale te kilka godzin straciliśmy. Jest we mnie żal - powiedziała Małgorzata Sulikowska.

ZOBACZ TAKŻE: Dramat na Nanga Parbat. Trwa akcja ratunkowa [AKTUALIZACJA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają