Przy okazji przechwycenia w Europie przesyłek z bombami, które miały eksplodować w rękach sławnych przywódców państw, wyszła na jaw przerażająca historia z Iraku. Terroryści próbowali przemycić ładunki w... psach buldogach! W żywych zwierzętach zaszyto materiały wybuchowe i detonatory. Spisek odkryły służby USA na lotnisku w Bagdadzie. Buldogi nie przeżyły - zdechły, zatrute substancjami ukrytymi w ich ciałach.
Irak: Al Kaida robi bomby z psów
2010-11-08
5:00
Osama bin Laden (53 l.) dwoi się i troi, byle tylko przechytrzyć służby bezpieczeństwa i dokonać kolejnego krwawego zamachu.