Alarm bombowy w Norwegii. Policyjni saperzy zdetonowali podejrzany ładunek. Dzielnicę, w której znaleziono podejrzany ładunek, zamieszkują przedstawiciele wielu narodowości. Jest tam wiele popularnych barów i restauracji, a także kilka meczetów, mieści się tam również największa w Oslo komenda policji. Przypomnijmy, że po piątkowych zamachach w Sztokholmie w Norwegii zaostrzono środki bezpieczeństwa.
Czy zagrożenie wybuchem w Oslo było realne? Jak twierdzą policyjni saperzy zdetonowany ładunek nie niósł ze sobą większego zagrożenia.
- Kontrolowana eksplozja była głośniejsza niż huk, który byłby efektem właściwej detonacji - słowa policjanta przytacza PAP.