W ubiegłym roku NYPD szukała sprawców 62 poważnych wypadków hit and run. 26 udało się znaleźć i aresztować. 31 spraw zamknięto bez ukarania winnych. Średnia liczba zatrzymań po takich wypadkach sięga zaledwie niespełna 50 proc. Poprawie tych statystyk ma pomóc uruchomiony w sobotę nowy miejski system alarmowy. Podobny do stosowanego w przypadkach zaginięć dzieci alarmu Amber Alert. W ciągu 24 godzin od wypadku, którego sprawca uciekł, nowojorczycy otrzymają mailem lub smsem powiadomienia, które publikowane będą również w mediach społecznościowych i innych dostępnych kanałach komunikacji. Znajdą się w nich informacje na temat marki, koloru i numerów rejestracyjnych poszukiwanego auta. System powiadamiania wdrożony został na mocy ustawy upamiętniającej radiowca Dj Jinxa Paula, który został zabity w wypadku na Brooklynie w 2016 r.
Alarm sposobem na drogowych zabójców
Jest nowy bat na tchórzliwych morderców drogowych. Od soboty w Nowym Jorku działa system alarmowy, który pomóc ma w namierzaniu kierowców uciekających z miejsca wypadku.